niedziela, 25 października 2015

boho

Styl Boho na dobre rozgościł się zarówno w modzie jak i we wnętrzach. W Polsce wciąż trochę się go obawiamy. Nawiązania do folkloru i etno przywodzą na myśl babcine mieszkanie wypełnione własnoręcznie wydzierganymi poszewkami w paskudnych (jedynych dostępnych) kolorach, kiczowatymi kilimami na ścianach oraz wszędobylskimi koronkami. I tak styl boho nawiązuje do tych wszystkich koszmarków z lat 70’-80’.
Jest on jednak uwspółcześniony, uproszczony i o wiele bardziej elegancki. Więcej w nim nawiązań do californijskiego mid-century niż babcinych robótek (które mają w sobie również wiele wdzięku).

Wiele ze stylu boho było w letniej kolekcji Zara Home, ale chciałabym pokazać go na przykładzie amerykańskiej marki ubraniowej Urban Outfiters. Niedawno odkryłam, że wprowadzili oni również kolekcje home i byłam bardzo miło zaskoczona.

Boho odnajduje się w każdym pomieszczeniu. Ja natomiast pokaże wam jak użyć go w mieszkaniu dla młodej pary. Ma być wesoło, hipisowsko a zarazem przytulnie. W tym wypadku nie będziemy zajmować się cenną bo na pewno na pchlim targu lub w lumpku można by znaleźć tańsze odpowiednik tych produktów. Chodzi o tu o klimat oraz jak co z czym łączyć. Nie jest to łatwy styl ze względu na różnorodność wzorów i gamę kolorów. Łatwo też popaść w przesadę i zamiast pięknego stylowego mieszkania będziemy mieli graciarnie. Tak więc uważajcie bo boho na pewno zrewolucjonizuje nasze myślenie o wnętrzach w 2016 roku.

1. Sypialnia - czyli nasz mały, prywatny eden. 




















źródło: urban outfiters

Kiedy zabieramy się do urządzania sypialni musimy spisać punkty, które chcemy uzyskać. Po pierwsze przytulność. W tym celu wybieramy stonowane, jasne barwy, mięsiste i delikatne tkaniny oraz ciepłe światło. Po drugie spokój. Dużo bieli, naturalnych materiałów i prostych geometrycznych wzorów. Po trzecie radość. Czyli wszystko to co sprawi, że gdy będziemy zasypiać czy się budzić na naszej twarzy zagości uśmiech. Może być to poduszka z zabawnym napisem lub zdjęcie ulubionego muzyka. Dla mnie jako muzycznego freaka będzie to dobry odtwarzacz i duuużo płyt.  
Nie bójcie się łączyć ze sobą różnorodnych wzorów. Świetnie się ze sobą uzupełniają i nadają wnętrzu charakteru. Trzeba pamiętać tylko o prostych zasadach:
a. wybieramy gamę kolorystyczną. Max 3 kolory np: grafitowy, amarantowy i lazurowy. Biały jest kolorem bazowym.
b. mieszamy duże wzory z drobnymi. Jeśli połączymy ze sobą dwa duże wzory lub dwa małe będę one ze sobą wizualnie walczyć. Co ciekawe nawet bardzo intensywne wzory o różnej skali wyglądają ze sobą dobrze. Pamiętajcie tylko o bazowaniu na wybranej kolorystyce.
c. nie należy mieszać więcej niż 2-3 wzorów. 
d. wzory odseparowujemy gładkimi materiałami.
Jeśli boicie się mieszać ze sobą wzory możecie nadać dynamiki wnętrzu po przez zastosowanie różnorodnych faktur. 
Światło. Tu od zawsze góruje jedna zasada, bez względu na wnętrze, którym się zajmujemy. Im więcej źródeł światła tym lepiej. Szanujmy swój wzrok. Małe lampki nocne, stojąca lampa do czytania w fotelu i dobre górne światło to podstawa. Dodatkowo możemy zastosować ozdobne oświetlenie, które nada romantycznego nastroju w naszej sypialni. Mogą to być lampki girlandy, stojące kule świetlne czy zabawne lampki w kształcie miśków czy piesków. Nie zastąpione są tu również świeczki i lampioniki. Nadają one wnętrzu dużo ciepła i przytulności. 
Aby nadać boho charakteru waszej sypialni użyjcie etnicznych tkanin jako narzuty, zgeometryzowanych etnicznych wzorów na dywanie oraz lnianych tkanin na zasłony. Ciekawym akcentem może być również Woven Wall Hanging (tu znajdziecie przepis jak go zrobić: http://bitly.pl/JuGeF ) lub ażurowy parawan. Nie zapomnijcie również o roślinach! Sukulenty, paprotki i monstera dziurawa idealnie wpisują się w styl boho. Możecie ustawić je w miedzianych doniczkach lub zawiesić na sznurkowej makramie. 

2. Łazienka - ostoja spokoju.






























źródło: urban outfiters

Łazienka miejsce gdzie możemy się zrelaksować po ciężkim dniu ale również miejsce w którym w porannym szale staramy się doprowadzić siebie do ładu i składu. Dlatego też powinna być ona jasna, czysta i jak najmniej zagracona. Stawiamy głównie na biel, dobre światło (jeśli macie łazienkę bez okna zainwestujcie w jak najwięcej źródeł światła. Przynajmniej mocne górne oraz mniejsze z dwóch stron lustra). Idealnie nadają się tutaj okrągłe lustra w miedzianych lub złotawych ramach, wzorzysty dywan oraz ciekawa zasłona prysznicowa. Ta z ośmiornicą bardzo mnie urzekła. Mocnym akcentem mogą być tu też ręczniki. Mogą być w etniczne wzory lub w ciekawych zestawach kolorystycznych. Na ścianie możecie zawiesić grafikę przedstawiająca anatomiczny przekrój ryby lub innego morskiego stworzonka. Ostatnio pojawia się coraz więcej przepięknych obrazków nawiązujących do rycin ze starych biologicznych i naukowych ksiąg. Top of the top w nadchodzącym sezonie. W łazience również umieśćcie  choć jedną roślinkę w sznurkowej makramie. Makramy i podwieszane sznurkowe koszyczki sprawdzą się również do przechowywania ręczników czy kosmetyków.

3. Hall - zapraszamy do naszego świata.






























źródło: urban outfiters

Hall czyli korytarz to jedno z ważniejszych miejsc w domu i niestety najbardziej zaniedbanych. To tu nasi goście są witani i mają pierwszą styczność z naszym domem. Dlatego tak ważne jest aby o nie zadbać. To nasza wizytówka. Oczywiście wszystko zależy od układu mieszkania ale w standardowym m4 mamy korytarz pełniący funkcje pomieszczenia gdzie trzymamy okrycie wierzchnie oraz obuwie jak i łącznika między pokojami. Nie przesadzajmy tu ani z wzorami ani z kolorami. im jaśniej tym lepiej. Duże lustro w ciekawej ramie powiększy wizualnie przestrzeń a ciekawy wzorzysty dywan nada mu charakteru. Przyda się nam lekki wieszak na kurtki oraz minimalistyczna półka na buty z funkcją siedzenia. Do tego na ścianie ciekawy i zabawny print lub zdjęcie lub plakat wyrażający naszą naturę a goście od razu poczują się jak w domu.

4. Kuchnia - ognisko domowe i miejsce rodzinnych spotkań.































źródło: urban outfiters

To chyba najbardziej rodzinne pomieszczenie w domu. to tutaj razem gotujemy i razem jemy. Niektórzy w kuchni spędzają większość swojego wspólnego czasu dlatego i tu musi być jasno i przytulnie. Zgeometryzowane etniczne wzory, dużo miedzi, ceramiczne kubki w pudrowych kolorach oraz dużo ziół. Bazę stanowią proste meble w kolorze orzecha i wygrzebany na pchlim targu kredens.  Nie którym może wydawać się to mało praktyczne w kuchni, ale osobiście uwielbiam dywany w kuchni. Tutaj wybrałam prosty, etniczny dywan, ale równie dobrze sprawdziłby się klasyczny turecki czy zwykłe szmaciaki. Drugim moim ulubionym a raczej nietypowym elementem w kuchni jest stojąca lampa. Uważam, że nadaje przyjemnego nastroju przy wspólnej kolacji czy wieczornym kubku herbaty. 


5. Główny pokój - miejsce spotkań i wylegiwania się na kanapie.






























źródło: urban outfiters

Centralny punkt domu. Miejsce spotkań ze znajomymi i wylegiwania się na kanapie. Powinno być wygodnie, przytulnie i kolorowo. I znów wybieramy bazową gamę kolorów i szalejemy ze wzorami.Wszystko oczywiście z umiarem i dobrym gustem. Pamiętamy o zasadach łączenia wzorów oraz ograniczeniu się do trzech kolorów. Stosujemy różnorodne oświetlenie, które pozwoli nam na stworzenie odpowiedniego klimatu w zależności od okazji. W tym pomieszczeniu pamiętajmy również o dodatkach dzięki którym podkreślimy charakter miejsca i nasz styl.  Dobrze jest również dodać we wnętrzu jeden charakterystyczny punkt. Ja w swoim moodboardzie wybrałam turkusowy fotel. Dodatkowo w pomieszczeniu stawiamy duże rośliny w etnicznych koszach. Monstera dziurawa oraz fikusy świetnie się tu sprawdzą. Możemy również ustawić małe sukulenty w szklanych lub miedzianych naczynkach czy sznurkowych makramach. 

Mieszkanie w stylu boho gotowe. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz